Listwy przyokienne do tynkowania – dlaczego są takie ważne

Listwy przyokienne do tynkowania – dlaczego są takie ważne

Źle zamontowane okna w przyszłości mogą przyspieszyć nam sporo kłopotów. To nie tylko strata ciepła, ale również estetyka z powodu pęknięć tynku, a przede wszystkim krótsza eksploatacja. A wiadomo, wymiana okien i poprawa elewacji to nie tylko wysoki koszt, ale także zamieszanie i bałagan związane z pracami remontowymi, co raczej skutecznie może zakłócić nasze codzienne życie. Tak naprawdę tylko prawidłowo wykonany montaż stolarki okiennej zapewni ich długotrwałą i bezproblemową eksploatację. Jeśli na etapie montażu zostaną popełnione błędy, to spowodują one nieprawidłowe ich działanie, straty ciepła i obniżoną estetykę naszego domu.

Listwy przyokienne do tynkowania – najczęstsze błędy popełniane przy montażu okien

Najczęstszymi błędami przy montażu stolarki okiennej to zły dobór materiałów lub ich niska jakość, ale nawet w przypadku, kiedy to kupiliśmy materiały wysokiej jakości, wszystko może zepsuć nieprawidłowe wykonanie montażu. Często zdarza się, że zatrudnieni przez nas monterzy pracują według jednego schematu i uważają, że listwy przyokienne do tynkowania to fanaberie. Oczywiście ich montaż nie jest trudny, ale zepsucie ich to również nie problem. Wystarczy, że będą zamontowane nierówno, czy zostaną pobrudzone masą tynkarską i już jest problem.

A stosowanie listew przyokiennych to same zalety – jedyna wada to ich cena. Fakt jest taki, że montując okna bez użycia listew przyokiennych do tynkowania, trzeba się liczyć z tym, że w ciągu kilku lat od oddania budynku do użytku powstaną spękania. Można, rzec, że listwy stosujemy dla estetyki to tylko i aż, bo jednak późniejszy popękany tynk, nie tylko pogorszy wygląd, ale również możemy mieć problemy z podciekającą pod elewację wodą, stratami ciepła i krótszym żywotem stolarki.